Specjalistyczne sprzątanie w Gorzowie Wielkopolskim to usługa, zapewniająca mieszkańcom neutralizację skażonego powietrza, nawet w najbardziej zanieczyszczonych mieszkaniach, biurach czy piwnicach. Kastelnik, specjalizuje się w czyszczeniu po zgonie, odgrzybianiu pomieszczeń czy usuwanie sadzy po pożarze. Wykazujemy się przy wszystkich realizowanych usługach pełnym profesjonalizmem.
Usługi firmy Kastelnik w Gorzowie Wielkopolskim
Posiadamy specjalistyczne sprzęty do dezynfekcji (przemysłowe generatory ozonu) oraz atestowane środki czystości, które pozwalają nam na skuteczne przywracanie pomieszczeń do ich pierwotnego stanu. Opróżnianie mieszkań ze starych mebli, a także walka z problemami, jak grzyb na ścianach, to zadania, które wykonujemy z pełnym zaangażowaniem i zawsze potwierdzamy certyfikatem.
Śródmieście, Osiedle Piaski i inne lokalizacje
Nasza oferta skierowana jest zarówno do klientów indywidualnych, jak i firm, obejmując swoim zasięgiem obszar Gorzowa Wielkopolskiego i jego dzielnic, w tym Śródmieście, Osiedle Piaski, czy Chwalęcice. Oferujemy całodobową obsługę w zakresie usług dezynfekcji mieszkań, dopasowując nasze działania do indywidualnych potrzeb klientów.
Usługa z fakturą VAT i certyfikatem
Przy zdarzeniach wymagających sprzątania po śmierci lub zalaniu, ważne są nie tylko działania fizyczne, ale także przekazanie karty utylizacji odpadów oraz wystawienie faktury VAT i certyfikatu. Prace prowadzone przez Kastelnik minimalizują ryzyko związane z ewentualnymi zagrożeniami biologicznymi i pozwalają na bezpieczne korzystanie z pomieszczeń w każdej dzielnicy Gorzowa Wielkopolskiego, od Janowa po Osiedle Europejskie.
Czyszczenie po pożarze to nie tylko likwidacja sadzy na obszarach takich jak osiedle Staszica czy Karnin, ale także neutralizacja nieprzyjemnych zapachów. Specjaliści z firmy sprzątającej Kastelnik zwracają szczególną uwagę na jakość i detale, co umożliwia gruntowne oczyszczenie przestrzeni z zarazków i przywrócenie jej pełnej funkcjonalności. Obsługujemy także inne miasta woj. lubuskiego.
