Na potrzeby tego artykułu, udałem się do jednej z katowickich placówek medycznych, które oferują terapię za pomocą ozonu. Na własnej skórze chciałem sprawdzić, jak wygląda leczenie ozonem i jakie są inne zastosowania ozonu, niż dezynfekcja pomieszczeń. Ozonowanie pomieszczeń jest aktualnie bardzo popularne.
Nie miałem za dużo wiedzy na temat przebiegu samego zabiegu i byłem bardzo ciekaw, czy faktycznie ozonowanie krwi nie będzie miało dla mnie skutków ubocznych, a co więcej liczyłem na polepszenie samopoczucia i uzyskanie efektu naturalnego dopingu, wcześniej słyszałem dużo na temat ozonowania żywności, ale nigdy nie słyszałem o naozonowaniu płytek krwi.
Co wiedziałem na temat ozonu przed zabiegiem ozonoterapii?
Ozon jest silnym utleniaczem i aktywną formą tlenu. Obecnie mamy rozbieżne informacje odnośnie do osoby, która go odkryła. W literaturze pojawia się wiele nazwisk, które przypisywane są do odkrycia i opisania ozonu i zjawisk jemu towarzyszących. Jedna z teorii mówi, iż gaz ten został odkryty w 1840 roku przez niemieckiego naukowca Chrystiana Friedricha Schönbeina i szybko znalazł zastosowanie w wielu gałęziach rozwijającego się przemysłu.
Dziś najczęściej ozon stosuje się do dezynfekcji pomieszczeń, usuwania nieprzyjemnych zapachów, czy też wspomagania terapii medycznych. To właśnie wysoką zdolność ozonu do inaktywacji wirusów i bakterii chciałem sprawdzić osobiście.
O środkach spożywczych z dużym potencjałem oksydacyjnym już wcześniej słyszałem i nawet spożywałem w okresach jesiennej pluchy, chcąc wzmocnić odporność organizmu. Teraz przyszła pora na wzmocnienie odporności za pomocą ozonu.
Jak wygląda ozonoterapia?
Przed przystąpieniem do zabiegu, musiałem przejść konsultacje z lekarzem. Zostałem szczegółowo odpytany o wszystkie dolegliwości zdrowotne i przebyte choroby, a także wypełniłem kilkustronicową ankietę. Jako, iż trenuję triathlon, za cele 10 zabiegów postawiłem sobie poprawę wydolności i osiągów sportowych.
Pani doktor nie widząc przeciwwskazań, zakwalifikowała mnie do zabiegów. Oczywiście, wcześniej wyjaśniła również, jak działa ozon i sam zabieg. W kilku słowach opowiedziała, iż ozon miejscowo niszczy błony bakterii i grzybów obecnych w organizmie, doprowadzając do oczyszczenia organizmu. Unicestwienie szkodliwych substancji za pomocą ozonu — to brzmiało dla mnie bardzo intrygująco.
Jak przebiega terapia ozonem?
Sam zabieg trwał około 10 minut i polegał na pobraniu krwi z mojego organizmu do specjalnego pojemnika, który wyglądem przypominał kroplówkę. Następnie za pomocą specjalistycznego urządzenia krew została poddana ozonowaniu i ponownie wprowadzona do mojego organizmu.
W czasie zabiegu zwróciłem jedynie uwagę na kolor mojej krwi i jej gęstość. Oczywiście jej ciemne zabarwienie było spowodowane małą ilością wody, którą był nawodniony mój organizm. I tu jest pierwszy plus ozonoterapii, fizyczne uzmysłowiłem sobie, jak ważne jest regularne nawadnianie organizmu.
Brak odpowiedniego nawodnienia ciała może prowadzić do problemów z koncentracją, otyłości, bólów głowy, a nawet udaru. Czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal. Mnie zrobiło się żal mojego organizmu i postanowiłem zadbać o regularne nawadnianie, a za cel postwiłem sobie wypicie każdego dnia 3 litrów wody. Oczywiście kawa i herbata, nie liczy się do moich prywatnych statystyk.
W trakcie wpompowywania krwi z ozonem do żyły nie czułem słabości, mdłości ani innych negatywnych skutków ubocznych. Po 10 minutach zabieg został zakończony. Przyznam się wam, że trochę się bałem, na początku, gdyż jednak była to ingerencja w moje ciało. Obawy okazały się niepotrzebne. Już kilkanaście minut po zabiegu opuściłem placówkę i udałem się do domu.
Czytaj także: Na jakie bakterie i wirusy ozon działa błyskawicznie?
Jak się czułem po zabiegu ozonowania krwi?
Zabieg zwany ozonowaniem pozwala na szybkie i skuteczne pozbycie się wszelkiego rodzaju patogenów obecnych w organizmie, a także niweluje grzyby i bakterie. Szczerze mogę napisać, iż już po pierwszej terapii ozonem poczułem jasność i świeżość umysłu. Chyba śmiało mogę porównać samopoczucie do tego, jakie nastąpiło, kiedy brałem udział w sesjach tlenoterapii. Choć to zupełnie dwa inne zabiegi, odczucia były podobne.
Co dało mi leczenie ozonem?
- Polepszenie oddychania;
- Odczuwalne polepszenie sprawności fizycznej;
- Poprawa snu;
- Zdecydowanie lepsze samopoczucie.
Jak się wiec okazało, ozon ma znacznie szersze zastosowanie niż dezynfekcja pomieszczeń w czasie pandemii. Dziś coraz częściej ozon stosuje się w branży medycznej. Ozonoterapia to metoda leczenia różnorodnych schorzeń i dolegliwości (krótki oddech, bóle mięśni), w tym nowotworów. Ozon podawany jest przez lekarza bezpośrednio do krwi i skutecznie niszczy drobnoustroje chorobotwórcze.
Dlatego też wg. słów Pani doktor jest nazywany eliksirem młodości. Dotlenia tkankę skórną i podskórną, czyniąc ją bardziej elastyczną. Ozonoterapia poprawiała moją kondycję fizyczną i mam wrażenie, że regeneracja pomiędzy treningami przebiegała szybciej. Wszystkie 10 sesji trwały około 6 tygodni i były realizowane w cyklach po dwie na tydzień.
Ozonoterapia już od wielu lat na Zachodzie stosowana jest w medycynie jako metoda wspomagająca leczenie. Najczęściej wprowadza się ją w tych przypadkach, w których rutynowa terapia nie daje zadowalających efektów. W Polsce ozonoterapia dopiero zyskuje pogłos i stosunkowo od niedawna jest traktowana jako metoda leczenia przeróżnych schorzeń.
Do najczęstszych przypadków stosowania ozonoterapii należą:
- Zapalenie płuc;
- Oparzenia i trudno gojące się rany;
- Zapalenia kości;
- Żółtaczka zakaźna;
- Grzybica;
- Zapalenia jelit;
- Borelioza i wiele innych schorzeń.
Co więcej, ozonoterapia świetnie wspomaga gojenie się ran, nawet tych ropiejących, łagodzi owrzodzenia, odleżyny i ropne przetoki. Warto również wspomnieć, iż w wielu chorobach ozon wspomaga liczne terapie medyczne, gdyż ma działanie przeciwzapalne, przeciwwirusowe, przeciwbakteryjne i grzybobójcze. W efekcie jego działania zmienia się nie tylko lepkość krwi, ale również ilość tlenu we krwi.
Gdzie można wykonać ozonowanie krwi?
Ozonoterapię wykonuje się aktualnie w wielu placówkach medycznych na terenie Katowic, Wrocławia, Poznania, Krakowa i Warszawy przeważnie pod postacią autohemotransfuzji. Ja byłem w Vitalea na Staromiejskiej w Katowicach. Zazwyczaj zabieg trwa od 10 do 20 minut i jest całkowicie bezpieczny dla pacjenta.
Tak jak już napisałem, pierwszym krokiem jest pobranie z żyły pacjenta 100-150 ml krwi. Igłę wkłuwa się zwykle z okolicy zgięcia łokciowego i pobiera się krew do specjalnej butelki, która zawiera konserwant zapobiegający jej krzepnięciu. Następnie krew miesza się z ozonem o odpowiednim stężeniu. Po połączeniu z ozonem krew jest wtłaczana do tej samej żyły pacjenta, bez konieczności ponownego wkłucia.
Leczenie ozonem — bezpieczny i skuteczny zabieg prozdrowotny!
Oprócz miejscowego wstrzyknięcia dostępne są również inne formy podania ozonu do krwiobiegu. Jedną z nich jest wdmuchiwanie ozonu przez odbyt, pochwę lub cewkę moczową, a kolejną to wlew dożylny soli ozonowanej.
Zabieg rozpoczyna się od ozonowania soli fizjologicznej za pomocą specjalnego urządzenia. Po uzyskaniu odpowiedniego stężenia płyn zawierający ozon jest podawany pacjentowi w postaci wlewu dożylnego. Metoda ta jest równie bezpieczna co autohemotransfuzja, ale zabieg w tym przypadku trwa około 30 minut.
Według mnie warto szukać alternatywnych form wzmacniania odporności w ramach dbania o własne zdrowie. Dla wszystkich osób pragnących zgłębić tajniki ozonu mogę polecić książkę Antonio Gaspari “Moc ozonu, wzmocnij swoją odporność i ciesz się życiem”, który opisuje możliwości leczenia ozonem na szeroką skalę. Żyjemy w czasach pandemii i warto szukać pomocy na różnych płaszczyznach.
Najczęściej zadawane pytania – FAQ
Nie każdy wie, iż ozonoterapia wymaga odpowiedniego przeszkolenia personelu medycznego oraz wykonania zabiegu w profesjonalnej placówce medycznej. Zanim zdecydujesz się więc na ozonoterapię, warto skonsultować się z lekarzem i dowiedzieć się o potencjalnych ryzykach i korzyściach związanych z tą metodą leczenia.