W momencie, kiedy powstaje ten wywiad, obywatele całego świata poddawani są wielkiej próbie, walcząc z niezwykle agresywnie rozprzestrzeniającą się epidemią nowego nieznanego dotąd wirusa. W tej nierównej walce biorą udział również pracownicy firm zajmujących się dezynfekcją, którzy każdego dnia, likwidują wirusy i bakterie w biurach, hotelach oraz szpitalach.
Mimo że nasza wiedza o koronawirusie COVID-19 każdego dnia jest większa, nadal nie wiemy o nim wszystkiego. Wiemy natomiast, że jest on w stanie przetrwać nawet do kilku dni w zależności od powierzchni, na której się znajduje. Porozmawiamy więc z właścicielem firmy dezynfekującej z Katowic, Panią Dorotą Kastelnik, która w dobie walki z koronawirusem, pracuje prawie non stop.
Grypa w okresie zimowym staje się częstym problemem zdrowotnym, prowadząc do wzmożonej absencji w miejscu pracy i szkołach. Aby chronić się przed nią, zaleca się szczepienia, mycie rąk oraz unikanie bliskiego kontaktu z osobami chorymi.
Samanta Sznajder
Czy liczba telefonów do Państwa firmy jest większa niż przed pojawieniem się koronawirusa w naszym kraju?
Tak, zdecydowanie. Liczba telefonów i maili zwiększyła się o kilkaset procent w porównaniu z poprzednim miesiącem, kiedy w Polsce nie było jeszcze potwierdzonego przypadku tego wirusa.
Jakich obiektów najczęściej dotyczą zapytania o dezynfekcję, przesłane do firmy Kastelnik?
Najczęściej kontaktują się z nami przedstawiciele dużych firm, korporacji oraz właściciele biurowców. Kolejną dużą grupą osób zainteresowanych dezynfekcją pomieszczeń są dyrektorzy przychodni czy właściciele firm transportowych, które jeszcze wciąż pracują, a także kierownicy gabinetów lekarskich, właściciele pubów, hoteli i restauracji, którzy dzięki przymusowemu zamknięciu ich lokali, na spokojnie mogą sobie pozwolić na profesjonalną dezynfekcję.

Zdarzają się również zapytania o odkażanie środków komunikacji publicznej takich jak taksówki, autobusy i tramwaje. Dwa dni temu kontaktowała się z nami również osoba, z biura galerii handlowej z sąsiadującego miasta. Dużo jest zapytań prewencyjnych, np. czy możecie do nas podjechać na dezynfekcje w przypadku wykrycia zachorowania u jednego z naszych pracowników?
Czyli im więcej ludzi, tym większe ryzyko?
Owszem. Chodzi o to, że im większy przepływ ludzi w danym miejscu, tym większe ryzyko pojawiania się tej jednej osoby, która roznosi wirusa. Dlatego właśnie dezynfekcja oraz ozonowanie pomieszczeń w międzynarodowych korporacjach, galeriach handlowych, czy hotelach, w obecnych czasach powinna być absolutną normą.
W tym miejscu, jeśli mogę, to wystosuję mały apel, a mianowicie unikajmy skupisk ludzkich, ograniczmy spotkania z rodziną i znajomymi do niezbędnego minimum, pamiętajmy, że sytuacja obecnie tj. 22 marca 2020 r. jest niezwykle poważna.
Czy dzwonią do Pani również osoby prywatne, np. właściciele domów jednorodzinnych?
Do pewnego momentu telefony od osób prywatnych należały do rzadkości. Jednak od momentu zamknięcia granic i coraz większej liczby osób przebywających na domowej kwarantannie, takie telefony zdarzają się prawie w każdej godzinie naszej pracy. I słusznie. Lekarze w końcu potwierdzają, że część ludzi będzie chorować bez żadnych widocznych objawów.
Co więcej, człowiek może więc odbywać kwarantannę domową, mieć w sobie wirusa, ale nawet o tym nie wiedzieć. To bardzo ważne, aby po zakończeniu kwarantanny zadbać również o zdrowie osób, które po długiej rozłące nas odwiedzą, być może w naszym prywatnym mieszkaniu. Wszyscy w takiej sytuacji powinni czuć się bezpiecznie, a dezynfekcja mieszkania po chorobie zakaźnej może w tym pomóc.
Tak, to prawda. Proszę w takim razie wytłumaczyć, na czym polega taka dezynfekcja po chorobie zakaźnej.
Dezynfekcja pomieszczeń biurowych może być wykonana różnymi metodami i środkami. Najważniejszy jest ich odpowiedni dobór. Nasi pracownicy w codziennej pracy wykorzystują np. zamgławiacze elektrostatyczne, które są wypełnione środkami wirusobójczymi.
Skuteczność tej metody jest bardzo wysoka. Część powierzchni jest odkażana ręcznie po spryskaniu ich środkami dezynfekującymi o szerokim spektrum działania, które wybijają zarówno wirusy, jak i bakterie. Środki chemiczne, jakie stosujemy, mają oczywiście stosowne dopuszczenia Państwowego Zakładu Higieny, na obrót produktem biobójczym.
Warto dodać, iż są to zazwyczaj płyny do mycia i dezynfekcji pomieszczeń oparte o czwartorzędowe sole amoniowe, jedne z najlepszych dostępnych aktualnie na rynku, stosowanych do zwalczania bakterii, grzybów i wirusów. Według mnie jednak, w obecnej sytuacji najskuteczniejszą metodą dezynfekcji jest ozonowanie pomieszczeń, gdyż nie pozostawia nalotu, osadu.
Czy może Pani wytłumaczyć naszym czytelnikom pokrótce, czym jest ozonowanie i na czym polega?
Ozon (O3), to nic innego, jak trzyatomowa wersja dobrze nam znanego tlenu. Niektórzy mówią, że powietrze po burzy pachnie właśnie ozonem (śmiech). Aby w sztucznych warunkach wytworzyć ozon, korzysta się z profesjonalnych generatorów ozonu, które zapewniają stały dostęp do świeżego środka dezynfekującego i to w miejscu wykonywania dezynfekcji.

Nasza firma posiada bogaty asortyment takich generatorów dlatego możemy dezynfekować nawet 3000m/h. W momencie napotkania zanieczyszczeń w powietrzu, np. bakterii czy wirusów, ozon natychmiast wchodzi z nimi w reakcje, wywołując proces utleniania.
Cząsteczki zanieczyszczeń zostają w tym momencie rozbite na na mniej szkodliwe. Niektórzy martwią się, co później dzieje się z tym ozonem, ale uspokajamy. Ozon bardzo szybko się rozpada, jest więc bezpiecznym środkiem dezynfekującym.
Popularny artykuł na blogu Kastelnik: Jaka jest historia ozonu?
Czy ozonowanie likwiduje tylko wirusy i bakterie?
Absolutnie nie! Ozon radzi sobie skutecznie z całą gamą zagrożeń. Idealnie nadaje się do walki z pleśnią, roztoczami, grzybami. Może być również ratunkiem dla alergików, ponieważ skutecznie usuwa z powietrza pyłki kwiatów i traw. Świetnie sprawdza się też w walce z nieprzyjemnymi zapachami.
Czyli np. jeśli czuje w piwnicy zapach zgnilizny, tam również pomoże ozonowanie?
Właśnie tak! Ozon nie tylko zlikwiduje grzyba i pleśń, które w takim przypadku prawdopodobnie są odpowiedzialne za ten nieprzyjemny zapach zgnilizny, ale także zniweluje odór. Ozonowanie może być bardzo skutecznym sposobem na pozbycie się nieprzyjemnego zapachu spalenizny po pożarze czy na przykład zlikwidowanie zapachu rozkładających się zwłok stosowane przy wykonywaniu usługi sprzątanie po zmarłym.
W mojej firmie od wielu lat zajmujemy się dezynfekcją pomieszczeń, materacy i środków transportu. Jednym słowem dla nas sprawy związane z dezynfekcją czy specjalistycznym czyszczeniem to nic nowego.
Popularny artykuł na blogu Kastelnik: Usuwanie zapachów
Mamy w firmie kilka różnych działów, działają one niezależnie, jednak na pewnych płaszczyznach współpracują ze sobą. To właśnie dlatego bardziej wymagające zlecenia jesteśmy wstanie obsługiwać kompleksowo. To ważne z punkt widzenia odbiorcy naszych usług.
Ostatnio widziałam w internecie ofertę generatorów ozonu do własnego użytku. Co Pani o tym myśli?
Niestety coraz częściej słyszymy o sytuacjach, kiedy osoby prywatne kupują generator i myślą, że są już bezpieczni. Oszuści czyhają wszędzie. Wiele firm w małym zakresie korzysta z ozonowania, np podczas konserwacji klimatyzacji, a teraz próbują złapać nowych klientów na ozonowanie po kwarantannie.
Takie firmy jednak nie znają się na ozonowaniu jako formie dezynfekcji. Tu chodzi o konkretne poziomy stężenia ozonu i specjalistyczną wiedzę zarówno o samym ozonie, jak i bakteriach i wirusach. Takiej wiedzy nie zdobywa się w weekend, nasze urządzenia posiadają atesty z badań laboratoryjnych, co daje gwarancję co do ilości wytwarzanego ozonu.
Jeśli już korzystać z firmy wykonującej dezynfekcję ozonem (O3), to tylko z takiej, która już wcześniej się tym zajmowała. Dla testu można zadać pytanie, czy powinno się wietrzyć pomieszczenie (mieszkanie), które było wcześniej ozonowane? Albo, czy można zostawić kwiaty, żywność w pomieszczeniu podczas ozonowania? To są podstawowe informacje, na które potrafi odpowiedzieć każdy z pracowników naszej firmy.
Proszę nam jeszcze powiedzieć, gdzie Państwa firma wykonała swoje ostatnie zlecenie? Nasi czytelnicy na pewno są tego ciekawi.
Jedno z naszych ostatnich zleceń dotyczyło dezynfekcji w biurowcu we Wrocławiu. Na co dzień znajduje się tam międzynarodowa korporacja, więc przewija się tam naprawdę dużo ludzi z różnych zakątków świata. Nasi pracownicy przeprowadzili tam ozonowanie na powierzchni prawie 25 tys. m2.
Bardzo dziękuje Pani za rozmowę. Życzę powodzenia w tym trudnym dla wszystkich czasie.
Ja również dziękuję Pani Moniko.

Najczęściej zadawane pytania — FAQ
Kastelnik świadczy usługi dezynfekcji pomieszczeń biurowych na terenie całego kraju, a w szczególności w miastach: Bielsko-Biała, Bytom, Będzin, Dąbrowa Górnicza, Chorzów, Czeladź, Częstochowa, Olkusz, Opole, Poznań, Katowice, Kraków, Gliwice, Tychy, Sosnowiec, Wrocław, Zabrze.
Oferujemy usuwanie nalotów oraz sprzątanie specjalistyczne, dezynfekcję pomieszczeń administracyjnych oraz socjalnych tj. mycie i czyszczenie kabin prysznicowych, toalet pracowniczych, odkażanie oraz ozonowanie szatni, oraz kontenerów budowlanych.
Czym się różni mycie od dezynfekcji?
Czy ozonowanie pomieszczeń jest szkodliwe?
Popularny artykuł na blogu Kastelnik: Jak usunąć karaluchy?